Zatrzymano do kontroli obywatela Mołdawii w Volkswagenie. Przyznał się jak zdobył prawo jazdy
Został zatrzymany.
Kilka dni temu na ulicy Wrocławskiej we Wrześni policjanci z Wydziału Prewencji zatrzymali do kontroli kierowcę Volkswagena Sharana. Podczas rutynowej kontroli funkcjonariusze sprawdzili jego uprawnienia do prowadzenia pojazdu.
"W policyjnej bazie okazało się, że 51-latek nie posiada żadnych kategorii prawa jazdy. Po przekazaniu tej informacji obywatel Mołdawii wyciągnął dokument rzekomo potwierdzający posiadane uprawnienia. Okazany dokument od samego początku wydawał się dość podejrzany. W związku z tym funkcjonariusze zapytali kontrolnie, gdzie kierujący zdawał państwowy egzamin. 51-latek oświadczył, że do egzaminu z wynikiem pozytywnym podchodził w Krakowie, natomiast na dokumencie jako organ wydający była Warszawa"- relacjonuje asp. Adam Wojciński, oficer prasowy policji we Wrześni.
"Oprócz tego sam blankiet znacząco odbiegał od tych prawdziwych, ponieważ nie posiadał odpowiednich cech charakterystycznych. Dzięki czujności kontrolujących policjantów z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego dalsza jazda 51-latka zakończyła się jego zatrzymaniem"- dodaje.
Mężczyzna przyznał, że okazywane prawo jazdy kupił za 5 tysięcy złotych, w związku z czym usłyszał zarzut posługiwania się podrobionym dokumentem. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. 51-latek stanie także przed sądem za prowadzenie pojazdu bez uprawnień.