Auto płynęło na tratwie po jeziorze. Wcześniej kierowca jeździł nim po zamarzniętym akwenie i utknął
Dodano czwartek, 13.03.2025 r., godz. 11.02
Historia z Jeziora Lednickiego doczekała się finału.
Pod koniec lutego 46-letni mieszkaniec Pobiedzisk usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do 2 lat więzienia. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Jego auto znaleziono częściowo zatopione w Jeziorze Lednickim na terenie powiatu gnieźnieńskiego. Służby wyciągnęły pojazd na pobliską wyspę, ale to właściciel musiał zabrać samochód na stały ląd.
Operację przeprowadzono w ostatnich dniach. Całość wyglądała nietypowo. Właściciel pojazdu zdecydował się bowiem na umieszczenie auta na... tratwie. Portal gniezno24.com relacjonuje, że wcześniej rozważał też zabranie auta przez specjalistyczny wojskowy pojazd, ale koszty miały być bardzo wysokie.
@usero548tuile7 Słynna Dacia jezioro lednickie
Kieruj się na zachód - superka_
Najpopularniejsze komentarze