Radni postanowili - miasto wyda 42 miliony zł na Rock in Rio

Radni Poznania przez cały dzień dyskutowali nad organizacją festiwalu Rock in Rio w naszym mieście. Wydatki związane z przeprowadzeniem trzech edycji festiwalu mogą sięgnąć nawet 42 milionów złotych. Takim wydatkom sprzeciwiali się radni z Prawa i Sprawiedliwości, radni nie zrzeszeni oraz część radny z Platformy Obywatelskiej.

Rock in Rio to jeden z największych festiwali organizowanych w różnych częściach świata. Na organizację całej infrastruktury oraz gwarancje biletowe miasto chce przeznaczyć 42 miliony złotych. Takim wydatkom sprzeciwia się większość radnych.

Po całodniowych obradach, po godzinie 18.00 została podjęta decyzja. Festiwal Rock in Rio odbędzie się w Poznaniu a miast wyda na organizacje imprezy 42 miliony złotych. Dziewiętnastu radnych opowiedziało się za organizacją festiwalu, ośmiu radnych było przeciw a pięciu wstrzymało się od głosu.

Za organizacją festiwalu opowiadali się radni SLD oraz część radnych z PO. Zdecydowany sprzeciw zgłaszali radni z PiS oraz radni nie zrzeszeni. Organizacja festiwalu będzie bowiem wynosiła 42 miliony złotych, które będzie pokryte z budżetu miasta. Radni sprzeciwiali się tak dużym wydatkom w dobie kryzysu gospodarczego.

Na organizacje imprezy Grupa For Better World daje 120 mln złotych. Miasto musi ponieść koszt 40 mln złotych. 30 mln przeznaczone zostanie na budowę miasteczka rockowego na Torze Poznań a 10 mln na gwarancje biletowe. Jeśli sprzeda się mniej niż 100 tysięcy biletów, te pieniądze miasto odda organizatorowi festiwalu. We wtorek prezydent Ryszard Grobelny zapewnił wszystkich, że pieniądze się znajdą. 15 mln złotych ma pochodzić z budżetu na promocję imprezy "Poznań dla Ziemi". Pozostała kwota ma pochodzić z inwestycji na Euro 2012.

Festiwal ma się odbyć latem 2011, 2012 oraz 2015 roku. Podczas każdej edycji koncerty miałyby trwać cztery dni. Każdego dnia na scenie pojawić się mają gwiazdy światowego formatu.