Reklama
Reklama

Mieszkańcy osiedla Maltańskiego apelują do miasta o pomoc

fot. Czytelnik
fot. Czytelnik

W piątek wręczą list pełnomocniczce prezydenta ds. ochrony praw lokatorów.

- Czy poznańska Pełnomocniczka ds. Ochrony Praw Lokatorów podejmie jakieś działania , aby zapobiec dramatowi, który może dotknąć wiele rodzin na Osiedlu Maltańskim? Mieszkańcy Osiedla Maltańskiego w Poznaniu, gdzie prawie 700 osób ma opuścić swoje domy, zwracają się z pilnym apelem o podjęcie inicjatyw na rzecz mieszkańców osiedla Maltańskiego w Poznaniu. W liście otwartym do Pełnomocniczki mieszkańcy piszą o problemach, z którymi się borykają. Otrzymali bowiem od Kurii poznańskiej wypowiedzenia umów dzierżawy, które zmuszają rodziny, od pokoleń zamieszkujące i budujące swoje domy na tym osiedlu, do wyprowadzki. Wypowiedzenia te nie przewidują żadnych rekompensat za budynki i nasadzenia. W praktyce oznacza to, że większość rodzin zostanie pozbawiona dachu nad głową, co jest sprzeczne z podstawowymi zasadami sprawiedliwości społecznej oraz prawem do mieszkania - informują mieszkańcy.

Do listu chcą dołączyć raport o sytuacji społecznej i ekonomicznej mieszkańców osiedla, które przygotowało Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów. Z raportu wynika, że "aż 88,2% deklaruje, że nie zamierza się wyprowadzać. Jedynie 3 spośród 77 osób, którym parafia wypowiedziała umowę, twierdziły, że to zrobią: jedna osoba dostanie mieszkanie od miasta, jedna wybrała odpowiedź, że ma "inne możliwości" mieszkania i jedna, że nie wie gdzie będzie mieszkać. Jest to wiadomość wyraźnie sprzeczna z argumentami kościoła i dewelopera zarządzającego os. Maltańskim, którzy twierdzą, że tylko nieliczna grupa nie zgadza się z ich decyzją. W związku z brakiem zainteresowania konfliktem ze strony miasta może on tylko eskalować. Koszty społeczne poniosą najbiedniejsi, ale także władze Poznania ostatecznie będą musiały ponieść konsekwencje, mierząc się z problemami wydłużonej kolejki do mieszkań socjalnych i komunalnych, problemem ewentualnej bezdomności i wizerunkiem miasta wspomagającego czyścicieli, już nie tylko kamienic, a całego osiedla."

W ostatnim czasie mieszkańcy osiedla kilka razy informowali nas o pojawieniu się "firmy wyburzeniowej" i komornika na terenie niektórych posesji. Wskazywali, że to nielegalne wtargnięcia. Administracja terenu wyjaśniała wówczas, że działania dotyczyły nieruchomości, które według dokumentacji zarządcy terenu są niezamieszkałe i opuszczone. W dwóch przypadkach na terenach nieruchomości przebywały osoby, które mają nie mieć tytułu prawnego do ich zajmowania. Podkreślono też, że zarządca jest otwarty na rozmowy z mieszkańcami.

O sprawie zrobiło się głośno wiosną ubiegłego roku, gdy do mieszkańców osiedla Maltańskiego dotarła informacja, że będą musieli opuścić swoje domy. Jak informowaliśmy wówczas na epoznan.pl, archidiecezja poznańska, reprezentowana przez proboszcza parafii pod wezwaniem św. Jana Jerozolimskiego za Murami (kościół w pobliżu ronda Śródka), stara się uregulować status prawny działek, na których obecnie mieszkają ludzie. To bowiem Kościół jest właścicielem terenu. Archidiecezja powołała spółkę, która zarządza osiedlem i jest odpowiedzialna za proces wysiedlania mieszkańców. Wynajęła także agencję PR, która miała uczestniczyć w procesie eksmisji mieszkańców. Zarząd osiedla wciąż przypomina, że teren, na którym obecnie mieszkają dzierżawcy, został po wojnie bezprawnie przejęty przez władze komunistyczne. Utworzono tam ogródki działkowe, które następnie zlikwidowano. W planach zagospodarowania teren przeznaczony jest pod zabudowę wielorodzinną.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

12℃
-1℃
Poziom opadów:
0.5 mm
Wiatr do:
21 km
Stan powietrza
PM2.5
11.90 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro