Mysz w znanym dyskoncie. Biedronka zabrała głos
![zdjęcie ilustracyjne | fot. Ralph z Pixabay](https://epoznan.pl/storage/gallery/121046/Vxte8uLFiVqGcC8gDgOBBbrMnWInaLr1_wmgallery.jpg?1739478744)
Sytuacja miała miejsce w Ostrowie Wielkopolskim.
Jak już przekazywaliśmy, o incydencie jako pierwsze informowały lokalne media z Ostrowa Wielkopolskiego. Sytuacja miała miejsce w sklepie sieci Biedronka przy ulicy Konopnickiej. Mysz zauważył jeden z klientów, który zrobił zdjęcie gryzonia biegającego po towarze na stoisku z pieczywem. Sanepid zareagował natychmiast po zgłoszeniu. Sklep został zamknięty do czasu przeprowadzenia deratyzacji.
Sieć odniosła się do sprawy na łamach dziennika "Fakt".
"Najwyższa jakość i bezpieczeństwo produktów to jeden z priorytetów sieci sklepów Biedronka. Każdy sygnał wskazujący na możliwość obniżenia jakości, nawet incydentalny, jest traktowany z pełną powagą i bezzwłocznie sprawdzany. Po wykryciu szkodnika w jednym z naszych 3730 sklepów personel natychmiast wezwał specjalistyczną firmę deratyzacyjną, która skutecznie przeprowadziła cały proces" - mówi "Faktowi" Wojciech Kondej, starszy menedżer sprzedaży w sieci Biedronka odpowiedzialny za sklepy w Ostrowie Wielkopolskim.
"Podkreślamy, że wyspecjalizowane firmy zewnętrzne po każdej interwencji rutynowo kontrolują każdy sklep raz na trzy miesiące. Dodatkowo procedury DDD (dezynsekcja, dezynfekcja i deratyzacja), opracowane i wdrożone w sieci, są regularnie audytowane przez zewnętrzne jednostki, a wszelkie nieprawidłowości zgłaszane przez obsługę sklepów są rejestrowane"- dodał.
Według ustaleń dziennikarzy, osoba odpowiedzialna za tę sytuację została ukarana przez Sanepid mandatem w wysokości 500 zł.
Najpopularniejsze komentarze