Ratownicy medyczni zwrócili uwagę na jadącą przed nimi Dacię. Bez wahania zatrzymali pojazd
![zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. Pogotowie Ratunkowe Poznań / FB](https://epoznan.pl/storage/gallery/120986/A7bThz28LtobxUU2dGZ1dnuKkjDOHukC_wmgallery.jpg?1739366768)
Ich podejrzenia okazały się zasadne.
Do zdarzenia doszło w niedzielę tuż przed północą. Kościańska policja otrzymała zgłoszenie od ratowników medycznych, którzy zauważyli, że kierowca jadący przed nimi miał trudności z utrzymaniem prostego toru jazdy i poruszał się całą szerokością drogi. Podejrzewając, że kierowca może być pod wpływem alkoholu, zatrzymali pojazd i podeszli do niego. Natychmiast wyczuli intensywną woń alkoholu, co tylko potwierdziło ich przypuszczenia.
"Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że za kierownicą siedział 26-letni obywatel Mołdawii. Przeprowadzone badanie wykazało 3,72 promila alkoholu w jego organizmie. Okazało się także, że mężczyzna nie posiadał prawa jazdy - dokument został mu zatrzymany rok wcześniej przez czeskie służby za podobne przestępstwo"- asp. Jarosław Lemański, oficer prasowy policji w Kościanie.
Pijany kierowca został zatrzymany i przewieziony do kościańskiej komendy. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty, a jego dalszy los zależy od decyzji sądu.
"Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości jest poważnym przestępstwem, za które grozi kara do 3 lat więzienia, wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a także przepadek równowartości samochodu, który w tym przypadku został wyceniony na 69 tysięcy złotych"- dodaje rzecznik. "Dzięki szybkiej reakcji ratowników medycznych udało się zapobiec potencjalnej tragedii na drodze"- kończy.