Mysz spacerowała po pieczywie w znanym dyskoncie spożywczym. Stanowcza reakcja Sanepidu
Sklep został zamknięty.
O incydencie informują lokalne media z Ostrowa Wielkopolskiego. Jak przekazuje ostrow24.tv, sytuacja miała miejsce w znanym dyskoncie spożywczym przy ulicy Konopnickiej. Mysz zauważył jeden z klientów, który zrobił zdjęcie gryzonia biegającego po towarze na stoisku z pieczywem. "Jak się później okazało, personel sklepu zareagował jedynie częściowo - wyrzucił nadgryziony produkt, ale reszta wypieków, po których chodził gryzoń, pozostała na regale"- czytamy na łamach portalu.
Sprawą niezwłocznie zajął się Sanepid. Kontrola wykazała liczne odchody gryzoni. "Myszy w sklepie nie znaleziono, ale ślady gryzoni owszem. Stąd decyzja o zamknięciu sklepu do czasu, kiedy zostanie w nim przeprowadzona deratyzacja" - mówi w rozmowie z Radiem Eska Tadeusz Biliński, szef Sanepidu w Ostrowie Wielkopolskim. "Nie chodzi jednak o to, że ktoś wystawi kilka pułapek na myszy, ale to musi być przeprowadzona deratyzacja przez specjalistyczną firmę, do tego trzeba cały sklep uporządkować pod kontem sanitarnym, bo były nieprawidłowości"- dodaje.
Dodano, że sklep nie zostanie otwarty zanim nie zostaną spełnione warunki.
Najpopularniejsze komentarze