Kierowcy niszczą osiedle Lotnictwa Polskiego

Remont ulicy Żeromskiego spowodował w czwartek bardzo duże utrudnienia i korki. Sytuacja była dramatyczna szczególnie w godzinach porannych a także po godzinie 16.00, kiedy większość osób wracała z pracy. Część z nich postanowiła zniszczyć zieleń osiedla Lotnictwa Polskiego, żeby skróć sobie drogę do domu.

Nie wszyscy kierowcy okazali w czwartek cierpliwość. Część z nich skracała sobie drogę dojazdu do celu niszcząc przy tym pasy zieleni i sami ustanawiali sobie objazdy. Zaniepokojeni sytuacją, zgłosili się do redakcji mieszkańcy osiedla Lotnictwa Polskiego. Według ich relacji samochody, które stały w korkach na ulicy Dąbrowskiego przejeżdżały w niedozwolonych miejscach na drogę osiedlową.

Najgorsza sytuacja miała miejsce przy bloku nr 10. Tam ustawiony jest znak zakaz wjazdu, który nie dotyczy mieszkańców i zaopatrzenia. Kierowcy, którzy nie wytrzymali już w korkach, poczuli się na chwilę mieszkańcami i nie egzekwowali zakazu. Sprawa nie byłaby aż tak dramatyczna, gdyby samochody jedynie zakorkowały osiedle. Kierowcy jednak posunęli się o krok dalej i niszczyli osiedlowe pasy zieleni. Zaczęli bowiem przejeżdżać po pasie zieleni aż do przystanku autobusowego a następnie kierowali się na ulicę Dąbrowskiego.

Mieszkańcy osiedla twierdzą, że przez cały dzień wielokrotnie apelowali do policji, aby funkcjonariusze przybyli na miejsce. W odpowiedzi usłyszeli, że policja nie posiada w tej chwili wystarczającej liczby patroli. Natomiast Straż Miejska twierdziła, że ten problem nie podlega ich kompetencjom.

Patrol policji pojawił się dopiero po godzinie 18.00. Kontrole kierowców, którzy wjeżdżają na osiedle kończą się zazwyczaj mandatami i upomnieniami. Żółte kamizelki funkcjonariuszy skutecznie jednak odstraszają kierowców przez wjeżdżaniem na niedozwolone miejsca i niszczeniem osiedla.