Przez kilka miesięcy korespondowała z "lekarzem". Teraz poprosiła o pomoc policję
![zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. Przemysław Łukaszyk](https://epoznan.pl/storage/gallery/120860/Ga07IzeDYHk7cmmmrIh81Xy12QjuywNp_wmgallery.jpg?1739115496)
Kobieta została oszukana.
W ostatnich dniach do policji zgłosiła się mieszkanka powiatu ostrowskiego, która przez kilka miesięcy korespondowała z rzekomym lekarzem. Oszust twierdził, że przebywa na misji w Iraku i potrzebuje pieniędzy na opuszczenie kraju.
"Kobieta uwierzyła mężczyźnie i przelewała potrzebne mu pieniądze na wskazane konta bankowe. Z czasem pojawiła się kolejna historia. "Lekarz" twierdził, że wysłane do niego pieniądze nie pozwalają opuścić strefy wojny, ponieważ musi na swoje zastępstwo poszukać innego lekarza, innym razem pieniądze nie wpłynęły i z tego powodu on teraz ma kłopoty. Ale żeby temu zapobiec, potrzebne są kolejne pieniądze. Wierząc mężczyźnie kobieta przelewała kolejne sumy pieniędzy" - relacjonuje - podkom. Małgorzata Michaś, oficer prasowy policji w Ostrowie Wielkopolskim.
Dopiero po kilku miesiącach kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa i o wszystkim zawiadomiła policjantów. Łącznie straciła ponad 20 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze nieustannie apelują o rozwagę i ograniczone zaufanie w takich relacjach.
Najpopularniejsze komentarze