Pijany taksówkarz tankował auto na stacji. "Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat"
O sprawie poinformował nas Czytelnik.
- W środę około 12.00 na ul. Wołczyńskiej pijany kierowca taxi, nie wiadomo jakiej korporacji, tankował swoją taksówkę, ale pracownicy stacji Watis zabrali mu kluczyki i wezwali policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat - napisał Czytelnik.
Policja potwierdza, że interweniowała w tym miejscu. - W środę około 12:30 policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym, ujętym przez świadków na stacji benzynowej przy ul. Wołczyńskiej w Poznaniu - wyjaśnia mł. asp. Anna Klój z poznańskiej policji. - Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego przyjechali na miejsce zgłoszenia, żeby potwierdzić te informacje. Mężczyzna odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Została mu pobrana krew do badań, które wykazały że 70-latek miał 2,7 promila alkoholu w swoim organizmie - dodaje.
Auto mężczyzny zabezpieczono na policyjnym parkingu. 70-latka zatrzymano. - Usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, orzeczenie przepadku samochodu lub jego równowartości, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna - kończy.
Najpopularniejsze komentarze