Sąsiedztwo dziewięciu poznańskich szkół ma się zmienić nie do Poznania. Są już pomysły
W miejsce asfaltu posadzone zostaną drzewa i inne rośliny odporne na zmiany klimatu. Pojawią się naturalne place zabaw i ogrody deszczowe.
W najbliższym czasie zmieni się sąsiedztwo dziewięciu poznańskich szkół. Dzieci i młodzież zyskają przestrzeń rekreacji, w której będą mogli wypocząć wśród zieleni.
"Odbruki w sąsiedztwie poznańskich szkół to kolejne kroki, jakie podejmujemy, by łagodzić postępujące skutki zmian klimatycznych. Takie działania są szczególnie cenne w śródmieściu, gdzie gęsta zabudowa i uzbrojenie podziemne nie pozostawiają zbyt dużo miejsca na nową roślinność. Zastępowanie asfaltu powierzchnią biologicznie czynną sprawia, że przestrzeń jest bardziej estetyczna i przyjazna. Dzięki temu, że młodzi ludzie uczestniczą w procesie planowania i mogą zaprojektowane rozwiązania sprawdzić potem w praktyce, takie działanie ma też walor edukacyjny" - mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Projekty przewidują zastosowanie rozwiązań opartych na przyrodzie w otoczeniu szkół, takich jak przepuszczalne nawierzchnie, nasadzenia drzew i roślin odpornych na zmiany klimatu, naturalne place zabaw oraz ogrody deszczowe.
"W zależności od szkoły stosowane są różne rozwiązania. Asfalt, którym często wyłożone są place przyszkolne, jest usuwany i zastępowany zielenią. Powstają strefy rekreacji z drewnianymi siedziskami, a także place zabaw stworzone z naturalnych elementów, np. wierzbowe szałasy i tunele, tory przeszkód z kłód i pieńków, pagórki z ziemi i wiele innych. Szkoły chętnie stawiają też na edukację przyrodniczą - np. łąki kwietne czy rabaty, w których uczniowie mogą uprawiać rośliny, ucząc się o bioróżnorodności. Mile widziane są też pomysły służące małej retencji, czyli ogrody deszczowe, niecki retencyjne, przepuszczalne nawierzchnie. Możliwym rozwiązaniem są zielone ściany i ogrodzenia oraz sadzenie roślin izolujących teren szkoły od ulicy - dają one cień, redukują zanieczyszczenia i hałas. Dodatkowo w kilku placówkach pojawią się nowe boiska o przepuszczalnej nawierzchni, umożliwiające retencję wody opadowej"- informują miejscy urzędnicy.
O tym, co powstanie w pobliżu danej szkoły, decyduje jej społeczność - uczniowie, rodzice i nauczyciele. W trakcie warsztatów z architektem aktywnie biorą oni udział w procesie projektowania.
Program "Zielone szkoły" składa się z trzech etapów, rozłożonych na kolejne lata. W pierwszym zmiany czekają 4 szkoły podstawowe:
- SP nr 11 na os. Wichrowe Wzgórze (Winogrady)
- SP nr 20 na os. Rzeczypospolitej (Rataje)
- SP nr 77 przy ul. Dmowskiego (Łazarz)
- SP nr 82 (Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 16) przy ul. Krakowskiej (Stare Miasto)
"Opracowano już dokumentację projektową i uzyskano dofinansowanie. Obecnie trwa przygotowanie do przetargu przez Poznańskie Inwestycje Miejskie"- przekazują przedstawiciele magistratu.
W ramach drugiego etapu zagospodarowana zostanie przestrzeń w sąsiedztwie Szkoły Podstawowej nr 9 przy ul. Łukaszewicza (Łazarz), Szkoły Podstawowej nr 23 przy ul. Norwida (Jeżyce) i III Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Strzeleckiej (Stare Miasto). Jak przekazano, projekt już powstał. Obecnie Biuro Koordynacji Projektów i Rewitalizacji Miasta UMP stara się o pozyskanie dofinansowania na tę inwestycję z funduszy unijnych.
Trzeci etap dotyczyć będzie Szkoły Podstawowej nr 26 przy ul. Berwińskiego (Łazarz). Być może obejmie on jeszcze jedną placówkę. Rozpoczyna się projektowanie.
Program "Zielone szkoły" obejmie 9 poznańskich placówek, głównie z rejonu śródmieścia. Pierwsze efekty będą widoczne już pod koniec tego roku.
"Zagospodarowanie przyszkolnych dziedzińców i placów realizowane jest ze wsparciem Unii Europejskiej (dofinansowanie w ramach tzw. Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych). Za przygotowanie przedsięwzięcia, w tym opracowanie projektów, odpowiada Biuro Koordynacji Projektów Rewitalizacji Miasta Urzędu Miasta Poznania"- dodano.
