Wilda: posypały się "mandaty" między kościołem i rynkiem. "Ktoś w nocy zgłasza zaparkowane samochody". Absurdalne godziny na wezwaniach do zapłaty
Mieszkaniec Wildy zwrócił się do swoich sąsiadów na grupie społecznościowej.
Zapytał, czy oni również dostali mandat w tym samym miejscu.
- Czy dostaliście już może mandat za parkowanie na trzech wyznaczonych miejscach przy Rynku Wildeckim, między rynkiem i kościołem? Jeśli nie, to wszystko przed Wami. W swojej "naiwności" sądziłem, że znak informujący o możliwości parkowania do max. 15 min w godzinach od 6-18 oznacza, że jeśli stanę tam w nocy i wyjadę przed szóstą, to wszystko jest OK. Oczywiście pewne wątpliwości miałem, zapis na tabliczce T-30 może budzić pewne wątpliwości, natomiast "na logikę" zakładałem, że w nocy tam nikomu nie przeszkadzam. I tu błąd, otrzymałem od Straży Miejskiej wezwanie do wskazania sprawcy wykroczenia. Próbowałem swoich sił w tłumaczeniu, że tabliczka T-30 umieszona pod znakiem D-18 informuje jedynie o sposobie parkowania, a dodatkowa informacja jest "co najmniej nieoczywista", a ja mandat dostałem o 05:06. Nie wykłócam się nad racją, zakładam, że SM zna przepisy. Pewnie przyjdzie mi zapłacić, ale jednak podpowiadam, bo znam co najmniej 2 osoby, które rozumowały podobnie jak ja i dostały już wezwania - zaapelował do sąsiadów mieszkaniec Wildy i przypomniał, że posiada kartę parkingową mieszkańca Wildy.
Okazało się, że mieszkaniec nie jest jedyną osobą, która parkowała w tym miejscu w nocy. Jego sąsiedzi również dostali mandaty o absurdalnych porach. Jeden z nich otrzymał mandat o godzinie 1:00 w nocy, jeszcze inny o 4:00 nad ranem.
- Byłem w SM w tej samej sprawie. Wezwanie wystawione o godzinie 1:11 w nocy. Dowiedziałem się, że jakiś mieszkaniec zgłasza te wykroczenia - napisał kolejny mieszkaniec Wildy.
Mieszkańcy przyznali, że znak ten interpretują jako pozwolenie na parkowanie do 15 minut w godzinach od 6:00 do 18:00 a w pozostałych godzinach jako zwykłe miejsce parkingowe. Zauważyli, że nie ma tu znaku B-35, który oznacza zakaz postoju pojazdu: dopuszczalny czas unieruchomienia pojazdu dłuższy niż jedna minuta jest wskazany napisem na znaku albo na umieszczonej pod nim tabliczce.
Najbardziej jednak zdziwił mieszkańców fakt, że wezwania do zapłaty są wystawiane w nocy lub nad ranem. Jeden z mieszkańców Wildy przyznał, że widział osobę, która przez aplikację zgłaszała zaparkowany w wyżej wspomnianym miejscu samochód - Dziwię się, co tej osobie to daje? Przecież w nocy nikomu te samochody tutaj nie przeszkadzają, chodzi o to, żeby za dnia była rotacja i żeby nie szukać długo miejsca do zaparkowania na chwilę i załatwienia jakichś spraw.
Najpopularniejsze komentarze