Reklama

Jedną informacją postawił na nogi wszystkie służby. Okazało się, że "tonący" był w domu

fot. Ochotnicza Straż Pożarna w Witkowie / FB
fot. Ochotnicza Straż Pożarna w Witkowie / FB

Mężczyzna musi się liczyć z konsekwencjami swojego zachowania.

"Mężczyzna wypadł z kajaka i wpadł do wody" - takie zgłoszenie odebrali we wtorek wieczorem strażacy z OSP Witkowo. "Po otrzymaniu zgłoszenia niezwłocznie wyruszamy na miejsce akcji dwoma zastępami wraz z łodzią ratowniczą w sile 10 ratowników. Z uwagi na charakter zdarzenia na miejsce zostają skierowane liczne siły i środki z terenu powiatu gnieźnieńskiego, słupeckiego oraz Poznania. Po dotarciu na miejsce i ustaleniu przez Policję okoliczności zdarzenia alarm zakwalifikowano jako alarm fałszywy"- informują.

Studiujesz? Chcesz poznać pracę dla miasta? Urząd Miasta Poznania przyjmuje zgłoszenia na 4-miesięczne płatne staże. Aplikuj do 18 lutego!
REKLAMA

Według informacji, do jakich dotarli dziennikarze portalu Gniezno24.com, na miejscu zastano zgłaszającego mężczyznę. Ten ciągle zmieniał wersję zdarzeń. Ostatecznie okazało się, że osoba, która miała potrzebować pomocy, znajduje się w domu. Zgłaszający odpowie za bezprawne wywołanie alarmu i blokowanie numeru alarmowego. Grozi mu za to areszt, ograniczenie wolności lub grzywna w wysokości 1500 złotych.


Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

0℃
-3℃
Poziom opadów:
0.5 mm
Wiatr do:
16 km
Stan powietrza
PM2.5
66.50 μg/m3
Dostateczny
Zobacz pogodę na jutro