Dziwny widok w lasach. Co to takiego?
Okazuje się, że to nic nadzwyczajnego.
Dlaczego na drzewkach pojawiają się kłębki wełny? W mediach społecznościowych wyjaśniają przedstawiciele Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu. "Zima i wczesna wiosna w lesie to czas, gdy brakuje świeżej zieleniny. Wtedy sarny, jelenie czy łosie, by uzupełnić dietę, zaczynają sięgać po młode drzewka. Jednym z ulubionych "przysmaków" są ich czubki"- tłumaczą.
Jak podkreślają, regularne zgryzanie czubków sprawia, że drzewka nie mogą rosnąć w górę. Zamiast tego zmuszone są do rozwijania bocznych pędów, co nadaje im krzaczastą formę, zmieniając ich naturalny kształt i utrudniając dalszy rozwój. Eksperci podkreślają, że zgryzienie kilku drzewek nie wpłynie znacząco na wzrost lasu. Problem pojawia się jednak, gdy w tym samym miejscu zatrzyma się większa grupa zwierząt.
Aby temu zapobiec, leśnicy zabezpieczają czubki drzew. "Technik jest kilka, ale na przykład używamy wełny owczej! Temu właśnie służą kłębki, które możecie zauważyć na drzewkach. Zabezpieczenie polega na nałożeniu na czubek drzewka niewielkiego kłaczka wełny, który delikatnie osłania wierzchołek i nie przeszkadza w naturalnym wzroście pędów. Dzięki temu, na wiosnę drzewka mogą dalej rosnąć bez przeszkód"- tłumaczą leśnicy.
Podkreślają też, że w lesie zostawiają drzewa zgryzowe, by zwierzęta miały się czym posilić.
"Nie da się ukryć, że ocieplenie klimatu sprzyja zwierzętom, które nie muszą już zmagać się z brakiem pożywienia, jak to bywało podczas śnieżnych zim. W efekcie ich liczebność rośnie"- dodają.