Nocna prohibicja na terenie całego podpoznańskiego miasta. "Czy po to walczyliśmy o demokrację, aby teraz zabierać ludziom wolną wolę?"
W Luboniu w nocy nie kupimy alkoholu.
Od początku roku, w godzinach od 22:00 do 6:00, obowiązuje tam zakaz sprzedaży alkoholu. Część osób twierdzi, że wprowadzenie nocnej prohibicji zwiększa bezpieczeństwo, podczas gdy inni uważają, że stanowi to ograniczenie ich wolności.
"Wiemy, że większość aktów wandalizmu, przemocy domowej i różnych drobnych wykroczeń ma miejsce przy udziale alkoholu. Takie ograniczenie powoduje, że nie dochodzi do impulsywnych, kompulsywnych zakupów w godzinach nocnych" - mówi przed kamerą WTK Łukasz Budzyński, radny Lubonia.
Zdaniem radnych decyzja została podjęta m.in. na podstawie policyjnych statystyk, które mają wskazywać, że liczba interwencji spada tam, gdzie takie zakazy obowiązują.
Tylko jeden radny zagłosował przeciw. "Człowiek jako istota myśląca powinien sam podejmować decyzje, a jeśli brakuje podejmowania słusznych wyborów, należy położyć większy nacisk na edukację" - mówi Rafał Błaszczak, radny Lubonia.
Podobnego zdania jest radna Manuela Michalak, która wstrzymała się od głosu. "Z jednej strony na szali tej wagi leży zdrowie i życie ludzkie, ponieważ jak wiadomo, alkohol bardzo szkodzi zdrowiu - to fakt niepodważalny. Natomiast z drugiej strony leży wolność. Czy po to walczyliśmy o demokrację, aby teraz zabierać ludziom wolną wolę?" - komentuje w rozmowie z WTK, wątpiąc w skuteczność uchwały. Jej zdaniem, więcej alkoholu będzie się sprzedawać do godziny 22:00.
Na efekty trzeba poczekać.
Więcej w materiale WTK.
Najpopularniejsze komentarze