Zgubił ładunek w pobliżu przejścia dla pieszych. "Jedna rolka mogła ważyć nawet 2 tony"
Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w powiecie wrzesińskim. Do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji we Wrześni wpłynęło zgłoszenie z numeru alarmowego o zdarzeniu drogowym w Białężycach. Z początkowych informacji wynikało jedynie, że konieczna jest pomoc w kierowaniu ruchem.
"Ze zgłoszenia wynikało, że w pobliżu przejścia dla pieszych z pojazdu marki Daf z naczepą wypadł ładunek w postaci metalowych rolek, które kierujący zamierzał samodzielnie uprzątnąć. Po kilku chwilach zgłoszenie zostało uzupełnione o potrzebę zaangażowania znacznych sił" - informuje asp. Adam Wojciński, oficer prasowy policji we Wrześni.
"Obsługujący to zdarzenie policjanci ustalili, że jedna rolka mogła ważyć nawet 2 tony, więc 35-latek znacznie przeliczył swoje możliwości w kontekście samodzielnego uprzątnięcia materiału. Mieszkaniec powiatu szamotulskiego za niewłaściwe zabezpieczenie przewożonego ładunku został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 złotych" - dodaje rzecznik.