Mężczyzna z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Medycy zawiadomili policję
Podejrzewali, że został pobity.
W ubiegły piątek Komenda Powiatowa Policji w Śremie otrzymała informację o pacjencie przebywającym w szpitalu, który najprawdopodobniej padł ofiarą pobicia. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego.
"Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 13 stycznia, w mieszkaniu w Śremie, spotkało się dwóch kolegów. W lokalu była także partnerka jednego z nich. Mężczyźni spożywali alkohol, a następnie doszło między nimi do szarpaniny. Silniejszy okazał się starszy z mężczyzn, 33 - letni śremianin, który kopał po całym ciele i uderzał swojego 31 - letniego kompana, także mieszkańca Śremu. W efekcie następnego dnia, 14 stycznia, 31- latek z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala" - podinsp. Ewa Kasińska, oficer prasowy policji w Śremie.
Jeszcze w dniu zgłoszenia policjanci ze śremskiej Grupy Realizacyjnej zatrzymali 33-letniego napastnika, który trafił do policyjnego aresztu.
"19 stycznia, podejrzany usłyszał zarzut uszkodzenia ciała, do którego się przyznał i złożył wyjaśnienia. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji połączony z zakazem zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonym. Sprawa jest w toku"- dodaje rzeczniczka.