Reklama
Reklama

Łazarz: mężczyzna podchodzi do samochodów, otwiera drzwi i pyta kierowców, czy go podwiozą. "Dziwne zachowanie"

fot. Google street view
fot. Google street view

Mieszkanka Łazarza postanowiła ostrzec swoich sąsiadów.

Zachowanie mężczyzny już od dłuższego czasu wydaje jej się co najmniej dziwne. Mężczyzna podchodzi do osób, które siedzą w aucie, łapie za klamki, otwiera drzwi i pyta, czy go podwiozą, ale nie podaje celu podróży.

- Od jakiegoś czasu na ulicy Śniadeckich pojawia się pewien mężczyzna, ma około 30-40 lat, szczupły, smukła twarz w puchowej kurtce, szybko porusza się. Wieczorem, około godziny 21:00 podchodzi do stojących aut, w których są kierowcy, albo większa ilość pasażerów i pyta otwierając drzwi auta, czy można go podwieźć, nie mówiąc gdzie. Spotyka się z odmową, wtedy zamyka drzwi auta i szybkim krokiem odchodzi i zaczepia innych kierowców bez skutku. Wyżej opisana sytuacja spotkała mojego chłopaka dwa dni temu, a przed chwilą mnie osobiście. Zachowanie jak dla mnie bardzo dziwne, zwłaszcza że zauważone już któryś raz. Nie wiadomo, jakie ma zamiary i czy faktycznie ktoś zgodził się go powieźć. Mnie to zaczyna już niepokoić. Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją? - napisała kobieta na grupie sąsiedzkiej zrzeszającej mieszkańców Łazarza.

Mieszkańcy przyznali, że zachowanie nieznajomego faktycznie jest niepokojące. Radzili zgłosić incydenty policji.

Jednak w tym przypadku nie doszło do przestępstwa. Mężczyzna nikomu nie groził, ani nie uszkodził cudzego mienia. Warto jednak zamykać samochód od środka tak, by osoby z zewnątrz nie mogły otworzyć drzwi.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
26.20 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro