Ryszard Grobelny o centrach handlowych

Prezydent Poznania broni na swoim blogu planów budowy Galerii Łacina, które istniały jeszcze przed powstaniem centrum handlowego Malta. Zaprzecza przy tym, by był zwolennikiem takich obiektów. Woli jednak, by powstawały w granicach miasta niż w sąsiednich gminach.

Ryszard Grobelny zadeklarował przychylne nastawienie do tworzenia obiektów wysokiej klasy, wpływających pozytywnie na obaczenie, jak Sary Browar, Kupiec Poznański lub obiekt, który ma stanąć w przyszłości na miejscu zajezdni tramwajowej przy ul. Gajowej. Prezydent przyznał, że nie jest zwolennikiem nowych "blaszaków". Jak jednak później dodał: "...jeśli jest w Poznaniu zapotrzebowanie na dalsze powierzchnie handlowe, to wolę, aby one powstawały w granicach miasta i zasilały nasz budżet z podatków, niż za granicami i zasilały budżet sąsiadów, którzy i tak są relatywnie bogatsi niż Poznań. Ot taki pragmatyzm finansowy. Sam jestem ciekaw, gdzie jest granica budowy nowych centrów i czy zaczną one kiedyś bankrutować. Na razie analitycy rynku na to nie wskazują."

Ryszard Grobelny napisał, że planów budowy Galerii Łacina nie można zablokować m.in. dlatego, że powstały wcześniej, niż te dotyczące centrum Malta i nowego Miasteczka IKEA na Franowie. Dodał, że gdyby właściciele terenów na Łacinie przedstawili jednak plany budowy tam obiektów o innych funkcjach, miasto byłoby gotowe podjąć takie rozmowy.