Zimowy wzrost zachorowań wśród dzieci. Nie lekceważ pozornie błahych objawów

Zima to czas, gdy infekcje u dzieci stają się codziennością. Spadek temperatury i ograniczona ekspozycja na słońce sprzyjają przeziębieniom, a także bardziej poważnym chorobom, takim jak grypa, RSV (syncytialny wirus oddechowy), Covid-19 czy krztusiec. Jak podkreśla lek. Klaudiusz Ziomek, dyrektor d/s medycznych, specjalista medycyny rodzinnej z przychodni Certus w Poznaniu, szybka diagnoza i odpowiednie leczenie mogą zapobiec groźnym powikłaniom.

Dzieci, ze względu na rozwijający się układ odpornościowy, są szczególnie narażone na sezonowe infekcje, także te bardziej poważne. Tej zimy głównie jest to grypa, RSV (syncytialny wirus oddechowy), Covid-19 oraz coraz bardziej powszechny krztusiec. Ich początkowe objawy - kaszel, gorączka czy ból gardła - mogą wydawać się błahe. Nie warto ich jednak lekceważyć, ponieważ brak odpowiedniej interwencji to ryzyko groźnych powikłań.

Poważne konsekwencje zaniedbań

Warto zwrócić uwagę jeśli choroba rozwija się bardziej gwałtownie niż zwykłe przeziębienie. Jeśli towarzyszą jej wysoka gorączka, osłabienie i bóle mięśni to najprawdopodobniej jest to grypa. Nieleczona odpowiednio może prowadzić do zapalenia płuc czy nawet do zapalenia mięśnia sercowego.

Szczególnie Niebezpieczny dla dzieci, szczególnie tych poniżej drugiego roku życia jest też wirus RSV. Stwarza ryzyko uszkodzenia dolnych dróg oddechowych, prowadząc do obturacji i ciężkich zaburzeń wentylacji. Może skutkować zapaleniem oskrzelików lub płuc i wymaga hospitalizacji.

Natomiast krztusiec u nieuodpornionych niemowląt i małych dzieci może wywołać powikłania takie jak zapalenie płuc, drgawki, uszkodzenie mózgu prowadzące do trwałego kalectwa, a nawet zgon. U starszych dzieci czy nastolatków może być przyczyną omdleń, zaburzeń snu, problemów z utrzymaniem moczu czy złamań żeber. Jest to poważna infekcja bakteryjna, która wymaga leczenia antybiotykami.

Pamiętajmy też o COVID-19. Choć u dzieci zazwyczaj przebiega dość łagodnie, to wciąż wiąże się z ryzykiem powikłań sercowo-płucnych.

- Zachęcam rodziców do czujności i nieodkładania konsultacji z lekarzem w przypadku pojawienia się objawów chorobowych u dzieci. Wczesna interwencja może zapobiec poważnym powikłaniom i skrócić czas choroby - radzi dr Klaudiusz Ziomek, dyrektor d/s medycznych, specjalista medycyny rodzinnej z przychodni Certus.

Wyzwania w dostępie do lekarza

Niestety obecna sytuacja pogodowa sprawia, że zachorowań wśród dzieci jest bardzo dużo, co powoduje przeciążenie placówek medycznych. Rodzice małych pacjentów muszą liczyć się z wydłużonym czasem oczekiwania na wizytę.

- Aktualnie wiele przychodni POZ boryka się z problemem przepełnienia. W niektórych terminy wizyt są zajęte na kilka dni do przodu. Wielu rodziców, szukając szybszej pomocy, decyduje się na konsultacje w prywatnych placówkach medycznych oferujących wizyty również w weekendy i dni wolne od pracy, co pozwala na podjęcie leczenia - zaznacza dr Ziomek.

W Poznaniu komercyjne konsultacje lekarskie, także w soboty, oferuje przychodnia Certus:

Zapisy przyjmowane są sms-em: 501 062 444, telefonicznie: 61 18 604 200 oraz na chacie po wejściu na stronę: www.certus.med.pl