Poparzony mężczyzna trafił do szpitala. Mógł znajdować się w mieszkaniu, w którym rano doszło do tragicznego pożaru
W Tulcach.
Do pożaru doszło w budynku wielorodzinnym przy ulicy Poznańskiej w Tulcach. Jak już informowaliśmy, w wyniku zdarzenia śmierć poniósł 26-letni mężczyzna. Policja przekazała nowe informacje w tej sprawie.
"Po ugaszeniu pożaru okazało się, że wewnątrz mieszkania znajdowały się zwłoki 26-letniego mężczyzny, który wynajmował te pomieszczenia. Dowiedzieliśmy się także, że w nocy do szpitala trafił mężczyzna z poparzeniami. Podejrzewamy, że mógł on znajdować się w mieszkaniu i wydostać się z niego przed silnym rozwojem ognia. Najprawdopodobniej ofiara była jego znajomym" - przekazał mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
"Na miejscu wciąż pracują policjanci i czekamy na przyjazd biegłego z zakresu pożarnictwa. Będziemy także w kontakcie z lekarzami, aby ustalić, kiedy możliwa będzie rozmowa z poparzonym mężczyzną. Spodziewamy się, że przekaże on informacje, które pomogą wyjaśnić, co wydarzyło się w mieszkaniu i co było przyczyną pożaru" - dodał Borowiak.
Na miejscu działało siedem zastępów straży pożarnej. Pięć osób opuściło budynek jeszcze przed przyjazdem służb.