Ogromny pożar kamienicy w centrum Poznania. Do akcji wykorzystano drony

Mowa o pożarze przy ulicy Mostowej.

O kolejnych szczegółach akcji informuje "Głos Wielkopolski". Jak ustalono wykorzystano do niej również drony, z których poznańscy strażacy korzystają już od około ośmiu lat. Choć nie używają ich codziennie, sięgają po nie regularnie. Urządzenia te okazują się niezwykle pomocne podczas działań w centrach miast, przy pożarach na wysokości, a także w wielu innych sytuacjach.

"Używamy ich także kiedy pożar obejmuje bardzo duży obszar. Np. lasy czy nieużytki rolne" - wskazuje w rozmowie z dziennikarzami mł. bryg. Kamil Witoszko z zespołu prasowego poznańskiej straży pożarnej. "Pomagają nie tylko przy działaniach pożarowych. Stosujemy je również przy poszukiwaniach czy działaniach grupy chemicznej" - dodaje.

Dzięki dronom strażacy mogą zobaczyć obszar, którego nie widać z drabiny czy podnośnika. To było pomocne właśnie przy pożarze przy ulicy Mostowej. "Od strony ulicy mamy swobodny dostęp, ale od dziedzińca - nie do końca. Podnośnik czy drabina mogą nie sięgnąć. Dobrze posiłkować się wtedy dronem, który wskaże, gdzie uderzyć najpierw" - wyjaśnia Witoszko.

Dodaje, że drony mają wiele innych zastosowań, dlatego są chętnie wykorzystywane. "Przy podejrzeniu ulatniania się niebezpiecznej substancji można do nich podłączyć aparaturę pomiarową, a one będą nam przesyłać aktualne dane" - dodaje w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" Witoszko. "Do drona da się też podłączyć uchwyt. W ten sposób można podać osobie zagrożonej linę czy zrzucić paczkę. Technologia rozwija się i będzie się rozwijać"- tłumaczy.

Przypomnijmy, że ogień w kamienicy przy ulicy Mostowej w Poznaniu wybuchł w czwartek wieczorem. W akcji gaśniczej brało udział 15 zastępów straży pożarnej. Ostatnie jednostki wróciły do bazy przed godziną 3:00 w nocy. Z budynku ewakuowano 10 osób. Jak poinformował nas dyżurny wielkopolskich strażaków, w wyniku pożaru spłonęło około 100 metrów kwadratowych nieużytkowanego poddasza. Na szczęście nikt nie został poszkodowany