Poznań nie zdąży do Euro 2012?
W środę podpisano umowę na wykonanie projektu przedłużenia linii PST do Dworca Głównego. Pod koniec 2010 r. odbędzie się przetarg na generalnego wykonawcę. Jeśli żadna z uczestniczących w nim firm nie zgłosi protestu, linia może powstać przed Euro 2012, tak samo jak tramwaj na Franowo i przebudowana ul. Grunwaldzka.
Poznań spieszy się z inwestycjami na Euro 2012. Spowolnienie gospodarcze spowodowało, że z części planów musiał na razie zrezygnować. Wiadomo, że przedłużenie linii tramwajowej do stacji Poznań Wschód musi poczekać na okres po mistrzostwach. Podobnie remont Hali Arena, jak i budowa zachodniego odcinka III Ramy Komunikacyjnej. Może się jednak okazać, że niektóre kluczowe dla mistrzostw inwestycje nie powstaną nie z braku pieniędzy, lecz czasu na procedury przetargowe.
Jedną z dwóch spółek celowych, powołanych przez miasto dla realizacji inwestycji przed mistrzostwami jest Infrastruktura Euro Poznań Euro 2012. Miasto powierzyło jej realizację czterech dużych i kluczowych projektów. Poza przedłużeniem trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju do Dworca Głównego, spółka odpowiada za budowę trasy tramwajowej na Franowo, przebudowę infrastruktury transportu publicznego i przebudowę fragmentu ul. Grunwaldzkiej do układu dwujezdniowego.
W środę spółka Infrastruktura Euro Poznań 2012 podpisała umowę na wykonanie dokumentacji projektowej dla inwestycji polegającej na przedłużeniu linii PST do Dworca Zachodniego. Za 2,22 mln zł wykona ją poznańska firma Biuro Projektów Komunikacyjnych. - Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to do końca przyszłego tygodnia zostaną podpisane pozostałe 3 umowy. - powiedziała w rozmowie z Epoznan.pl wiceprezes zarządu spółki Krystyna Rakowska. Wyjaśniła, że wyłonione firmy będą miały rok na opracowanie projektów. Formuła protestu w tym przetargu już się wyczerpała. Dzięki temu pod koniec 2010 r. będzie można ogłosić lub nawet rozstrzygnąć przetargi na generalnych wykonawców czterech kluczowych dla Euro 2012 inwestycji. Krystyna Rakowska powiedziała nam, że jeśli żadna ze startujących wówczas w przetargu firm nie oprotestuje go, wszystkie projekty zostaną zrealizowane do marca lub kwietnia 2012 r., czyli prawie przed samym początkiem mistrzostw. Pani wiceprezes nie zaprzeczała jednak, że może się zdarzyć sytuacja, w której czyjeś usilne skargi opóźnią realizację przedsięwzięć dalej niż do początku Mistrzostw Europy w czerwcu. Miejmy więc dziś nadzieję, że terminy przetargów na wykonawcę budów da się tak ustalić, by niedać nikomutej możliwości.
