Zastępca prezydenta o zakończonych remontach: "Centrum Poznania jest super!"
Zbliżają się kolejne.
Prace podsumowuje w mediach społecznościowych zastępca prezydenta. Poznania Mariusz Wiśniewski.
"Centrum Poznania jest super! To co na końcu 2024 r. cieszy mnie w sposób szczególny, to naprawdę bardzo liczne przez ostatnie miesiące pozytywne opinie o centrum miasta i Starym Rynku po modernizacji, które rożnymi kanałami płyną od naszych mieszkańców i turystów. Przede wszystkim podkreślają to tłumy ludzi, nie tylko w okresie jarmarków bożonarodzeniowych, ale także wiosną, latem i jesienią, choćby w coraz liczniejszych kawiarnianych i knajpkowych ogródkach, rzesze spacerujących mieszkańców i turystów, obłożenie hoteli i pensjonatów, potwierdzone twardymi danymi sprzedażowymi" - przekazuje.
Zastępca prezydenta Poznania podkreśla, że rozmach inwestycji był bardzo duży u bywało różnie, choćby przez nieoczekiwaną pandemię i choć nie wszyscy wierzyli w powodzenie inwestycji, plany udało się zrealizować.
"Były po drodze chwile, że wylewało się w internecie sporo hejtu, pozamerytoryczne narzekania (czy ktoś pamięta te hasła, że przez remont Starego Rynku do Poznania przestaną jeździć turyści? - podczas, gdy hotele notowały z roku na rok rekordy od czasu Covid-u, albo restauracje, przy których były miesiącami wykopy budowlane i miały przez to pod górkę, nie poddawały się i dostawały dzięki swojej ciężkiej pracy wyróżnienia Michelin'a?), do tego polityczne ataki konkurencji itd. Ale trzeba było to ustać i robić niejako swoje, tak naprawdę to co wcześniej zostało wypracowane wspólnie z mieszkańcami podczas licznych konsultacji społecznych oraz konkursów architektonicznych" - podkreśla
Wiśniewski zapewnia, że wciąż dobiegają głosy zadowolenia. Dziękuje też wszystkim, którzy mieli swój udział w tych zmianach.
"Myślę, że dziś patrząc na całościowy pozytywny efekt inwestycji w centrum i jednocześnie mając na uwadze następne w kolejnych latach w różnych częściach Poznania (nie tylko w centrum, choć tu jeszcze czeka dokończenie budowy linii tramwajowej w Ratajczaka i Niezłomnych), że podobnie będzie z nimi po ich zakończeniu"- tłumaczy.
"Oczywiście należy też korygować różne kwestie, udoskonalać, poza tym każde zadanie jest inne, ma swoją specyfikę, otoczenie. Choć będą zatem trudne momenty, niedogodności i niejednokrotnie cierpliwość mieszkańców wystawiana będzie na próbę, to trzeba się z tymi zadaniami zmierzyć, tak by nasze miasto mogło dalej się rozwijać, nie tracić pozyskanych dofinansowań czy też dbać o bezpieczeństwo mieszkańców"- kończy.
Najpopularniejsze komentarze