Kolejne rejony Poznania ze Strefą Płatnego Parkowania? Problem przez kierowców spoza miasta
Taki krok rozważają osiedlowi radni z Ogrodów i Górczyna.
Rejon pętli Ogrody to miejsce, z którego każdego dnia korzystają tysiące mieszkańców. Nie tylko Poznania. Wiele osób dojeżdża do miasta i próbuje zaparkować w tym rejonie, by następnie przesiąść się na komunikację miejską. - Nasze osiedle stało się bezpłatnym parkingiem dla tych, którzy przesiadają się na komunikację miejską - mówi w rozmowie z WTK Jan Schneider, zastępca przewodniczącego Rady Osiedla Ogrody. Spore grono kierowców przyjeżdża też do okolicznych szkół i szpitali.
Jak ustaliła Telewizja WTK, nad wprowadzeniem zmian, konkretnie Strefy Płatnego Parkowania, pracują już Miejski Inżynier Ruchu i Zarząd Dróg Miejskich. Konieczne jest opracowanie projektów organizacji ruchu, w których wyznaczane są miejsca postojowe. Osiedlowi radni wierzą, że wprowadzenie SPP zniechęci kierowców spoza Ogrodów do parkowania w tym miejscu. Na pewno jednak zmiany w organizacji ruchu zmniejszą liczbę dostępnych miejsc parkingowych.
Ogrody nie są jednak jedynym rejonem Poznania, w którym rozważane jest wprowadzenie SPP. Podobny problem występuje na Górczynie. I tutaj wielu kierowców spoza Poznania zostawia swoje auta, a następnie przesiada się do tramwajów i autobusów miejskich. Sytuacja pogorszyła się, gdy na Łazarzu wprowadzono strefę. Na Łazarzu natomiast miałaby zacząć obowiązywać droższa strefa - śródmiejska. Powód to problem z parkowaniem w rejonie MTP w dni, gdy na Targach odbywają się imprezy.
Za wprowadzeniem SPP na Ogrodach czy Górczynie jest Jacek Jaśkowiak. - Postulaty rad osiedli jednoznacznie wskazują, że takie rozszerzenie strefy jest potrzebne i zasadne - wyjaśnia. Ostatecznie to miejscy radni będą podejmować decyzje o ewentualnym wprowadzeniu SPP w kolejnych rejonach Poznania.
Najpopularniejsze komentarze