Ruszył proces w sprawie brutalnego zabójstwa nastolatka. Jego ciała do dziś nie odnaleziono

Przed sądem stanęły trzy osoby.

Jak już informowaliśmy na epoznan.pl wiosną ubiegłego roku zatrzymano w tej sprawie trzech mężczyzn. To mieszkańcy miejscowości Pyzdry. "Z zebranych informacji wynika, że młodzi wówczas mężczyźni 30 października 2016 r. przyjechali do Tarnowej i szukali Fabiana. To oni późnym wieczorem dobijali się do bramy posesji, gdzie mieszkał Fabian. Poszli potem do centrum wsi, gdzie natknęli się na Fabiana wracającego do domu. Chwilę wcześniej wyszedł z domu znajomego, z imprezy. Został przez sprawców napadnięty i zamordowany. Wywieźli go z Tarnowej samochodem. Dla zatarcia śladów zbrodni ciało ukryli" - informowała wówczas Policja.

Już w marcu mężczyźni usłyszeli zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Nie przyznali się do winy. Twierdzą, że nigdy nie widzieli młodego chłopaka. Dziś stanęli przed sądem w Koninie. Nie chcieli odpowiadać na pytania.

"Działając ze szczególnym okrucieństwem, w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, w zamiarze bezpośrednim pozbawienia Fabiana Zydora życia, popychając, podawali sobie pokrzywdzonego, który cały czas miał założony na głowie worek, krzycząc "teraz doigrałeś się". Gdy Fabian Zydor upadł na ziemię, zaczęli go kopać po całym ciele"- tłumaczy cytowany przez Radio Poznań Ireneusz Zięba z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Jak już informowaliśmy, prokuratura ustaliła, że później mieli rozebrać chłopaka do bielizny, włożyli do worka, worek obciążyli i wrzucili do Warty. Nie wiadomo, czy chłopak wówczas jeszcze żył.

Choć ciała 17-latka nie odnaleziono, prokuratura uważa, że zgromadzony materiał dowodowy jest wystarczający. Wśród działań śledczych było przesłuchanie blisko 80 świadków.