Reklama
Reklama

W Poznaniu stanął ogromny kontener. W kilka godzin wypelnili go po brzegi

Jedna z wcześniejszych akcji | fot. Fundacja Pomocy Humanitarnej "Redemptoris Missio"
Jedna z wcześniejszych akcji | fot. Fundacja Pomocy Humanitarnej "Redemptoris Missio"

W pakowaniu pomogli między innymi wolontariusze ze Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej.

Kontener stanął rano przy Fundacji Pomocy Humanitarnej "Redemptoris Missio", (ul. Junikowska 48 w Poznaniu). Szybko został wypełniony po brzegi, by już po południu wyruszyć z Poznania.Teraz drogą morską trafi do portu w Duala w Kamerunie. Tym razem kontener wysyłany był przy współpracy z Fundacją "Serce dla Afryki".

Wysyłka tego kontenera stanowi ukoronowanie akcji "Paczka dla niemowlaczka", organizowanej przez Fundację, która trwała od września bieżącego roku. Paczki wypełnione akcesoriami dla niemowląt, takimi jak pieluszki, mydełka czy butelki, napływały do fundacji z całego kraju. W akcję zaangażowały się dzieci szkolne i przedszkolne, a także różne instytucje i parafie. Dzięki zebranym darom możliwe będzie wsparcie afrykańskich dzieci w ich pierwszych dniach życia.

"Chcemy zmniejszyć śmiertelność okołoporodową w Afryce i zachęcić afrykańskie mamy, aby rodziły swoje dzieci w godnych i bezpiecznych warunkach szpitalnych. W miejscach najbardziej oddalonych od głównych dróg, afrykańskie kobiety odbywają porody w chatach. "Paczka dla niemowlaczka" to wyprawka, jaką kobiety dostaną w izbach porodowych, prowadzonych przez polskie misjonarki"- informuje Justyna Janiec-Palczewska, prezes Fundacji Pomocy Humanitarnej "Redemptoris Missio".

"Przed tygodniem Fundacja "Redemptoris Missio" otrzymała ze Szpitala Dziecięcego przy ul. Wrzoska szpitalne łóżka i łóżeczka dziecięce oraz stół operacyjny. Mamy również nową odzież medyczną oraz trzy inkubatory ze szpitala w Krakowie. Teraz będą służyć w misyjnych szpitalach, które często są jedynymi sprawnie działającymi placówkami medycznymi w promieniu wielu setek kilometrów. Firma "Mercator" podarowała nam pięć palet rękawic i obłożeń chirurgicznych. W najbliższych miesiącach planujemy kolejne wyprawy lekarzy, w tym wyprawę okulistów i chirurgów"- dodaje.

Jak zaznacza, wysyłka takiego kontenera to ogromne przedsięwzięcie logistyczne. Zwykle przygotowania do jego wysyłki trwają kilka miesięcy. "Nasi wolontariusze przepakowują przysyłane nam rzeczy do równych pudeł i adresują je według zamówień składanych przez misjonarzy. Często pakują rzeczy, które sami zbierali w swoich szkołach. To doświadczenie z pewnością na długo zostanie w ich pamięci. Chcemy zachęcić ich do działania na rzecz drugiego człowieka i pokazać ile to daje zwykłej i czystej radości" - podkreśla prezeska.

W pakowaniu kontenera pomagali młodzi wolontariusze ze Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej i pracownicy z firmy Roz-Kop. Tu warto wspomnieć, że fundacja cały czas potrzebuje osób chętnych do pomocy w ramach wolontariatu. Można się zgaszać bezpośrednio do siedziby.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

13℃
5℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
20 km
Stan powietrza
PM2.5
19.60 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro