Kierowca zasnął w aucie przed przejazdem kolejowym. Czekają go surowe konsekwencje
Policjanci sprawdzili "powód zmęczenia".
Do zdarzenia doszło w środę około 1.30 w nocy w Kaliszu. Auto stojące z włączonym silnikiem i światłami przed otwartymi rogatkami przejazdu kolejowego zauważyli policjanci patrolujący okolicę dworca. - Postanowili sprawdzić, czy kierowca pojazdu nie potrzebuje pomocy. Kiedy podeszli do auta okazał się, że siedzący za kierownicą auta mężczyzna spał - wyjaśnia kaliska Policja. - Szybko wyszło na jaw, co było powodem "zmęczenia" kierowcy. Przeprowadzone przez policjantów badanie staniu trzeźwości wykazało w organizmie 40-letniego mieszkańca Kalisza blisko 1,5 promila alkoholu - dodaje.
Pijany kierowca w ogóle nie powinien siedzieć za kierownicą nie tylko z powodu alkoholu we krwi. Kilka dni wcześniej zatrzymano mu prawo jazdy właśnie za jazdę autem pod wpływem. Czekają go surowe konsekwencje.