Świadek zatrzymał... policjanta. Kompletnie pijany funkcjonariusz przyjechał z dzieckiem na zakupy
W Szamotułach.
O zdarzeniu, które miało miejsce w piątek około południa, informuje portal eszamotuly.pl. Mieszkaniec ujął przy jednym z marketów kompletnie pijanego policjanta, który przyjechał na zakupy samochodem. W jego towarzystwie było dziecko. Uwagę świadka zwróciło nietypowe zachowanie mężczyzny - miał problemy z utrzymaniem równowagi.
"Za pośrednictwem numeru alarmowego, obywatel zgłosił, iż ujął kierującego samochodem osobowym, który najprawdopodobniej znajduje się w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna przyjechał na parking koło jednego z szamotulskich marketów, a zgłaszający, mając podejrzenie, że jest nietrzeźwy zareagował i uniemożliwił mu dalszą jazdę" - informuje w rozmowie z lokalny portalem st. asp. Sandra Chuda, oficer ds. prasowych Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.
"Z uwagi na fakt, iż podejrzewany o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości jest funkcjonariuszem, dalsze czynności z jego udziałem zostały przeprowadzone w obecności kontrolnego jednostki oraz pod nadzorem prokuratora. Zdarzenie miało miejsce w czasie wolnym od służby" - dodała. Sprawą zajmie się teraz prokuratura.
Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, a samochód, którym kierował, zabezpieczono do celów procesowych. Jak przekazano, funkcjonariusz wsiadł do samochodu, mając 2,02 promila alkoholu w organizmie.
Według lokalnych dziennikarzy mężczyzna jest doświadczonym policjantem i obecnie pełni obowiązki na stanowisku kierowniczym. Komendant Powiatowy Policji w Szamotułach już podjął decyzję o rozpoczęciu procedury zmierzającej do zwolnienia policjanta.
Najpopularniejsze komentarze