Policyjny dron lata nad Poznaniem za wysoko? "Narażają nas na katastrofę lotniczą". Mamy stanowisko Policji
A zaczęło się od zdjęcia opublikowanego przez funkcjonariuszy.
W poniedziałek policjanci z Poznania poinformowali o akcji na parkingu przy centrum handlowym na Szwajcarskiej, jaką przeprowadzili w czwartek, 31 października. Odbył się tam zlot miłośników aut, w trakcie którego wystawiono 56 mandatów za wykroczenia i zatrzymano 29 dowodów rejestracyjnych. Pokazano m.in. zdjęcia z policyjnego drona i to w ich sprawie napisał do nas Czytelnik.
- Jak widać policja łamie przepisy Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Drony w przestrzeni mogą poruszać się maksymalnie do wysokości 120 metrów a tutaj mamy ponad 180 metrów. Dlaczego łamią przepisy i narażają nas na katastrofę lotniczą? Na tej szerokości geograficznej znajduje się korytarz do lądowań samolotów na Ławicy - wyjaśnia Czytelnik.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z funkcjonariuszami. - Policja działa w ramach lotnictwa państwowego, a nie cywilnego - zaznacza mł. asp. Łukasz Paterski z poznańskiej Policji. - Nie podlegamy pod rozporządzenie wykonawcze Komisji (UE) 2019/947 z dnia 24 maja 2019 r. w sprawie przepisów i procedur dotyczących eksploatacji bezzałogowych statków powietrznych. Oznacza to, że jeśli jest taka potrzeba to możemy latać policyjnymi dronami powyżej 120 metrów - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze