Reklama
Reklama

Drogowcy gotowi na atak zimy. Ale bezpieczeństwo zależy też od kierowców

fot. Autostrada Eksploatacja
fot. Autostrada Eksploatacja

Przypomina o tym Autostrada Eksploatacja.

- Oficjalnie sezon zimowy dla służb autostradowych rozpoczyna się 1 listopada. Jednak już od połowy października cały sprzęt utrzymania zimowego, jakim dysponuje Autostrada Eksploatacja, i obsługujący go personel są gotowe do podjęcia akcji zimowych, zarówno zapobiegawczych jak i zwalczających. Poranne przymrozki mogą być bowiem niebezpieczne dla nieprzygotowanych do zmieniającej się aury kierowców - podkreśla AE, spółka odpowiadająca m.in. za utrzymanie odcinka A2 znajdującego się pod pieczą Autostrady Wielkopolskiej.

Przygotowanie do zimy to nie tylko sprzęt i ludzie, ale też m.in. szczegółowe prognozy pogody i stacje meteo rozlokowane na 255-kilometrowej trasie. - Obecnie w stanie gotowości do podjęcia akcji utrzymania zimowego na 255 kilometrowym odcinku Autostrady Wielkopolskiej jest 41 solarek, 200 pracowników działu utrzymania oraz prawie 13,5 tysiąca ton soli, znajdującej się w 5 magazynach zlokalizowanych wzdłuż koncesyjnej A2 Świecko - Konin. Gdyby okazał się, że te zapasy nie wystarczą uruchomione zostaną dodatkowe, interwencyjne dostawy soli - dodaje.

Na wszystkich autostradach w Polsce sprzęt musi wyjechać na trasę w ciągu pół godziny od rozpoczęcia opadów śniegu. Jezdnia autostrady w ciągu dnia musi być odśnieżona w 2 godzin po ustaniu opadów śniegu i w 4 godziny po ustaniu opadów nocą. Ale bezpieczeństwo na trasach w zimowych warunkach w dużej mierze zależy też od samych kierowców, co podkreśla AE. - Oprócz wymiany opon i płynu w spryskiwaczach na zimowy warto rozważyć by, w trakcie bardzo intensywnych opadów śniegu i znacznie ograniczonej widoczności, zjechać na najbliższy parking i tam bezpiecznie poczekać aż pogoda się poprawi - sugeruje Paweł Pytliński, specjalista ds. bezpieczeństwa w Autostradzie Eksploatacji.

Służby odpowiedzialne za odśnieżanie już teraz apelują też do kierowców, by nie wyprzedzali pracującego na drodze sprzętu. - Solarki poruszają się z prędkością do 60 km/h. Dlatego też część kierowców, pomimo niebezpieczeństwa ryzykuje i wyprzedza pracujący sprzęt. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że przed solarką droga jest jeszcze nieodśnieżona i poruszanie się po niej może być niebezpieczne - ostrzega Piotr Szczap, kierownik Obwodu Utrzymania Autostrady w Sługocinie. - Śnieg wydobywający się spod pługów może nie tylko uszkodzić samochód, ale też zepchnąć kierowcę z drogi. Pługi, w jakie wyposażone są solarki na koncesyjnym odcinku A2 mają rozpiętość nawet do 8 metrów. Podczas prowadzenia akcji zwalczających, sprzęt najczęściej porusza się w parach. Pozwala to na odśnieżenie jak największej części autostrady w jak najkrótszym czasie.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
4℃
Poziom opadów:
4.8 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
9.40 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro