"Panie Janie, coś panu wypadło z samochodu". Ustalili dane osobowe "śmieciarza"

Chodzi o las na obrzeżach Gniezna.

Mężczyzna przyjechał do lasu i wyrzucił tam śmieci z samochodu. Nie dość, że wśród śmieci była folia po przesyłce, na której zostawił swój dokładny adres, to jeszcze złapała go fotopułapka.

Portal gniezno24.com zaapelował do mężczyzny, który zostawił swoje śmieci - Panie Janie, coś wypadło z samochodu na wjeździe do Lasu Miejskiego! I została wskazówka prowadząca do pana!

Okazało się, że przy wjeździe do lasu jest fotopułapka, która złapała mężczyznę przywożącego tam śmieci. Mieszkaniec Gniezna za pośrednictwem portalu gniezno24.com zwrócił się do mężczyzny - Bardzo prosimy i uprzątnięcie. W innym wypadku nagrania zostaną przekazane do odpowiednich służb państwowych.