Dzik pojawił się na szkolnym boisku
Na Wildzie.
Sytuacja, o której informują poznańscy strażnicy miejscy miała miejsce we wtorek. "Dziś na Wildzie pojawił się dzik. Dorosły osobnik chodził po boisku szkolnym, Szkoły podstawowej nr 84 na ul. św. Szczepana. Na miejsce pojechali strażnicy z Wildy, którzy po potwierdzeniu interwencji skontaktowali się z CZK i wezwano leśniczego" - przekazują. "Przypominamy, że poznańska straż miejska nie odławia dzikiej, leśnej zwierzyny. Zawsze kontaktujemy się z CZK i ustalamy, czy na miejsce przyjeżdża leśniczy, czy łowczy" - dodają.
A my przy okazji przypominamy, że takie spotkania mogą być niebezpieczne. Najlepiej w takich przypadkach nie denerwować zwierzęcia i zadzwonić na przykład właśnie do straży miejskiej. Funkcjonariusze mają swoje procedury, które pozwalają na kontakt z odpowiednimi specjalistami w zależności od konkretnego przypadku. Największym problemem jest to, że mieszkańcy dokarmiają dzikie zwierzęta - chociażby nie zabezpieczając odpowiednio śmieci, które stają się dla dzików łatwym do zdobycia pożywieniem.