Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie rozebranej kamienicy z Roosevelta. Jej właściciel już w marcu usłyszał zarzuty
Chodzi o budynek, który stał przy Roosevelta 8.
W połowie września zauważono, że jedna ze ścian kamienicy uległa wybrzuszeniu. Ze względu na groźbę zawalenia konieczne było ewakuowanie sąsiednich budynków, a samą kamienicę rozebrano. Miasto już we wrześniu złożyło zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie. Zdaniem urzędników właściciel przez wiele lat zaniedbywał budynek, przez co miał doprowadzić do zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób i mienia w wielkich rozmiarach, a także zniszczenia zabytku i częściowego zawalenia się kamienicy.
Radio Poznań podaje, że w połowie października poznańska prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Okazuje się jednak, że już w marcu właściciel kamienicy usłyszał zarzuty w innym postępowaniu - dotyczącym zaniedbania zabytku. Miasto złożyło zawiadomienie w tej sprawie w 2021 roku. - Sąd w wyroku nakazowym skazał Piotra B., ale jego pełnomocnik złożył sprzeciw i sprawa toczy się przed sądem rejonowym na Grunwaldzie - informuje rozgłośnia.
Przypomnijmy, że właściciele rozebranej kamienicy utrzymują, iż chcieli przeprowadzić jej remont, ale po badaniach okazało się, że jest w fatalnym stanie i nadaje się jedynie do rozbiórki. Zgody na to nie chcieli wydać minister kultury oraz Miejski Konserwator Zabytków.