Młody kierowca minął radiowóz i przyspieszył. Pojechali za nim.
![zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. Policja](https://epoznan.pl/storage/gallery/117210/EJCreEUfP7FHKL3ogSJeFWdsmjZB94iR_wmgallery.jpg?1730027132)
Utrata uprawnień to nie jedyna kara dla 19-latka.
Kilka dni temu policjanci Wydziału Ruchu Drogowego, pełniący służbę w Kębłowie, zauważyli zbliżającego się Opla. Jak relacjonują, kierowca, zbliżając się do terenu zabudowanego, wyraźnie zwolnił na widok radiowozu, co sugerowało, że zamierzał jechać z dozwoloną prędkością. Niestety, tuż po minięciu mundurowych kierowca znacznie przyspieszył.
"Policjanci zmierzyli prędkość oddalającego się pojazdu, ustalając w ten sposób, że kierowca, znajdując się w terenie zabudowanym, rozpędził go do 108 km/h. Mundurowi pojechali za Oplem i zatrzymali kierowcę do kontroli. Za kierownicą samochodu siedział 19-letni mieszkaniec Adamowa, który, jak później ustalono, uzyskał uprawnienia do kierowania zaledwie 10 miesięcy wcześniej" - relacjonuje asp. sztab. Wojciech Adamczyk, oficer prasowy policji w Wolsztynie.
"Mężczyzna, jak wykazało badanie, był trzeźwy. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym naraził się na grzywnę w wysokości 1500 złotych i 13 punktów karnych, a także zatrzymanie prawa jazdy" - dodaje.