Dziecko o włos od potrącenia na pasach przez motocyklistę. Mężczyznę ustalono, dostał 30 punktów karnych
A to nie wszystko.
O tej sprawie pisaliśmy na epoznan.pl we wrześniu. Do niebezpiecznej sytuacji doszło w połowie ubiegłego miesiąca w godzinach popołudniowych na ulicy Strzeszyńskiej. Nagranie pokazano na facebookowym profilu społeczności Stop chamstwu na drodze. Widać na nim, że kierowca osobówki zatrzymuje się przed przejściem dla pieszych, by przepuścić chłopca na hulajnodze. Dziecko stało między samochodami jadącymi pasem w przeciwnym kierunku. Na szczęście zachowało się przytomnie - zanim weszło na drugi pas, upewniło się czy na pewno jest bezpieczne. I to uratowało mu zdrowie.
Nagle na pasach pojawił się bowiem motocyklista, który wyprzedził osobówkę stojącą przed pasami i z impetem przejechał przed chłopcem. Cudem nie doszło do potrącenia, ale motocyklista uchylając się przed chłopcem zahaczył o wyprzedzaną osobówkę. Nie zatrzymał się. Wiadomo było, że motocykl miał niemieckie tablice rejestracyjne, a sprawę zgłoszono Policji.
W środę poznańscy Policjanci poinformowali, że ustalono tożsamość motocyklisty. - Policjanci w toku przeprowadzonych czynności m.in. analizy z nagrań monitoringu, przesłuchań świadków - dotarli do właściciela motocykla, który okazał się sprawcą tych wykroczeń - wyjaśnia mł. asp. Łukasz Paterski z poznańskiej Policji. To 50-letni poznaniak.
Mężczyzna przyznał się do winy. - Za popełnione wykroczenia został nałożony na niego mandat w wysokości łącznej 3200 zł oraz 30 punktów karnych. Skutkiem tego będzie również utrata prawa jazdy przez kierującego - dodaje.



Najpopularniejsze komentarze