Znany wokalista zginął tragicznie. Chcą go pożegnać w Poznaniu
Mowa o zaledwie 31-letnim byłym wokaliście zespołu One Direction.
Liam Payne zginął przed tygodniem w Argentynie. Znaleziono go na terenie hotelu, w którym się zatrzymał - miał wypaść lub wyskoczyć z balkonu na trzecim piętrze i zginąć na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń. Z ustaleń śledczych, którzy zajmują się tą sprawą wynika, że miał 25 obrażeń charakterystycznych dla upadku z wysokości. Zlecono przeprowadzenie dodatkowych testów, w tym toksykologicznych, które mają dać odpowiedź na pytanie czy mężczyzna był pod wpływem narkotyków.
Pracownicy hotelu przed tragedią mieli wezwać policjantów, bo Payne miał niszczyć łazienkę i wyposażenie swojego pokoju. W pokoju znaleziono natomiast m.in. butelkę alkoholu oraz proszek przypominający kokainę. Lokalne media zwracają uwagę, że do upadku z wysokości mogło dojść w wyniku utraty przytomności lub ograniczenia przytomności u mężczyzny prawdopodobnie spowodowanego zażyciem niedozwolonych substancji.
Śmierć artysty wstrząsnęła fanami na całym świecie. Również w Poznaniu organizowane ma być pożegnanie wokalisty. Zaplanowano je na godzinę 14.00 w sobotę, 26 października, na placu Wolności. - Spotkanie upamiętniające cześć słynnego piosenkarza Liama Payne. Zachęcamy do przynoszenia kwiatów, plakatów oraz zniczy - informują organizatorzy.
----
Jeśli potrzebujesz pomocy bądź wsparcia psychologicznego, zadzwoń pod numer 800 70 2222. To Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym. Jeśli jesteś dzieckiem, najlepiej zadzwoń pod numer 800 12 12 12. To Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka. Dostępny jest także całodobowy Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży - 116 111. W sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia można zawsze dzwonić pod numer 112.
Najpopularniejsze komentarze