Uwaga! Fałszywi gazownicy mogą pukać do naszych drzwi!
Jest ostrzeżenie.
Polska Spółka Gazownictwa ostrzega przed oszustami, którzy, podszywając się pod pracowników gazowni, dokonują coraz śmielszych przestępstw na początku sezonu grzewczego. Spółka przypomina, że jej pracownicy nie mają uprawnień do pobierania jakichkolwiek opłat bezpośrednio od klientów. Zaleca zachowanie szczególnej ostrożności oraz udziela wskazówek, jak postępować w przypadku podejrzenia próby oszustwa.
Podano dwa przykłady. W Świdniku zgłosiła się starsza kobieta, którą odwiedził mężczyzna podający się za pracownika gazowni. Celem wizyty była inspekcja domu pod kątem wycieku gazu. Podczas spotkania mężczyzna zadawał osobiste pytania sugerując montaż czujnika gazowego za ceną 300 zł. We Wrocławiu natomiast policjanci poszukiwali mężczyznę, który podawał się za pracownika gazowni i odwiedzał klientów w celu sprawdzenia stanu kuchenek gazowych. Jak podają służby, mężczyzna mógł oszukać 60 osób, na łączną kwotę co najmniej 120 tys. złotych.
"Polska Spółka Gazownictwa przypomina, że pracownicy spółki ani firmy zewnętrzne działające na jej zlecenie nie pobierają opłat bezpośrednio od klientów. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości spółka zaleca kontakt z administratorem budynku lub pod numerem alarmowym 112. Od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00-18:00 można także zweryfikować tożsamość pracowników Polskiej Spółki Gazownictwa pod ogólnopolskim numerem Contact Center 22 444 33 33"- informuje Grzegorz Cendrowski, rzecznik prasowy Polskiej Spółki Gazownictwa sp. z o.o.
"Spółka zaznacza również, że jej pracownicy nie świadczą usług związanych z przeglądami wewnętrznych urządzeń i instalacji gazowych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, za stan techniczny instalacji wewnętrznych odpowiada właściciel lub administrator budynku i to oni odpowiedzialni są za wybór firmy, która usunie ew. stwierdzone nieprawidłowości" - dodaje.
"Ofiarami oszustów padają najczęściej osoby starsze mieszkające samotnie. Dlatego tak ważna jest również rozmowa z naszymi najbliższymi: rodzicami, dziadkami czy innymi członkami rodziny będącymi w podeszłym wielu i uświadomienie im na jakie zagrożenia mogą być narażeni" - kończy.