Potężny huk postawił wszystkich na nogi. "To był dźwięk podobny do spadającej rakiety"
W czwartek Internet obiegła informacja o potężnym huku, który był słyszany w Swarzędzu i w Poznaniu.
Sąsiedzkie grupy społecznościowe na Facebooku zaroiły się od informacji na temat huku. Mieszkańcy Swarzędza na platformie internetowej wymieniali się relacjami na temat domniemanego wybuchu. Według nich huk był tak ogromny, że "drżały" szyby w oknach.
O tym fakcie również poinformował portal "Tygodnik Swarzędzki" - W czwartek około godziny 19:00 gminą wstrząsnął potężny huk, który podobno był słyszany także w Poznaniu. Z docierających do nas sygnałów wynika, że w niektórych domach w okolicach ul. Średzkiej popękały szyby.
Lokalna społeczność swarzędzka sugerowała, że huk był tak wielki, jakby spadła rakieta.
Hałasy jednak nie zostały zidentyfikowane. Służby nie potwierdziły wybuchów, ani innych podobnych zdarzeń. Strażacy również nie otrzymali takiego zgłoszenia.
O ile na terenie Swarzędza taki huk jest czymś zupełnie nowym, tak w Poznaniu zdarzały się już w przeszłości takie incydenty i było to związane z ćwiczeniami na amerykańskich myśliwcach F-22 w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach.
