W Poznaniu zatrzymano znanego trenera sportów walki. Ma chodzić o zabójstwo w poznańskim klubie muzycznym
Do zabójstwa miało dojść ponad 20 lat temu.
We wtorek późnym wieczorem do naszej redakcji przyszła wiadomość od Czytelnika. - W poniedziałek w godzinach porannych CBŚP z Krakowa zatrzymało właściciela i znanego trenera klubu, niejakiego Andrzeja K. - napisano. - Do zatrzymań doszło także w innych miejscach w Poznaniu. Próbowano także zatrzymać innego słynnego gangstera, ale ten nie był obecny pod adresem zamieszkania. Media o tym milczą, prokuratura póki co nie chwali się akcją - poinformował.
Dziś o sprawie informuje Gazeta Wyborcza, choć są to nieoficjalne ustalenia. Piotr Żytnicki z GW opisuje, że znany trener sportów walki Andrzej K., ps. Kościel, został zatrzymany w poniedziałek w swoim domu na polecenie małopolskiej Prokuratury Krajowej. W trakcie zatrzymania miały być użyte granaty hukowe, zatrzymany miał ucierpieć i trafić do szpitala.
Do zatrzymania miało dojść w związku ze sprawą zabójstwa z listopada 2002 roku w poznańskim klubie Blue Note. Wówczas skatowano tam młodego Ormianina. Mężczyzna miał pić w klubie alkohol ze swoim kuzynem. Po północy między nim, a Andrzejem K. i jego znajomymi miało dojść do sprzeczki, która zakończyła się skatowaniem obcokrajowca na oczach m.in. pracowników klubu, którzy nie reagowali.
Wyborcza przypomina, że początkowo poznańska prokuratura postawiła zarzuty Andrzejowi K., a także jego towarzyszom. Szybko jednak się z tego wycofano, a śledztwo umorzono. Teraz sprawą ponownie zainteresowali się śledczy z Krakowa zajmujący się tematem gangu narkotykowego działającego w Poznaniu. Jeden ze współpracujących z prokuraturą mężczyzn miał obciążyć Andrzeja K. w sprawie zabójstwa w Blue Note.
Zarówno CBŚP, jak i prokuratura obecnie nie komentują doniesień o zatrzymaniu "Kościela".
Andrzej K. w ostatnich latach skupił się na prowadzeniu klubu sportów walki w podpoznańskim Luboniu. W jego mediach społecznościowych można znaleźć zdjęcia z wielu wydarzeń, na których trenowani przez jego zawodnicy odnosili sukcesy.
Najpopularniejsze komentarze