3 auta spłonęły, jedno się nadpaliło. Są pierwsze ustalenia w sprawie tajemniczego pożaru spod Poznania

Doszło do niego w nocy z soboty na niedzielę w Zalasewie.

O pożarze pisaliśmy już na epoznan.pl. - W nocy z soboty na niedzielę policjanci zostali poinformowani o zdarzeniu na ulicy Serdecznej. Na parkingu, na terenie nieużytkowym, doszło do pożaru 4 pojazdów. Trzy z nich spaliły się doszczętnie, w jednym stopione zostały elementy karoserii - wyjaśnia mł. asp. Łukasz Paterski z poznańskiej Policji.

- Policjanci ustalili, że nie było osób poszkodowanych w wyniku tego zdarzenia. Wszystkie auta mają innych właścicieli. Strażacy wstępnie jako przyczynę podają zwarcie instalacji elektrycznej. Dokładne przyczyny pożaru poznamy po przeprowadzeniu badań przez biegłego z zakresu pożarnictwa. Policjanci prowadzą czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia - dodaje.