38-latek ukradł przyczepkę. Już nie da się jej poskładać
Mężczyzna może trafić do więzienia nawet na 5 lat.
W połowie września policjanci z Gostynia zostali zawiadomieni o kradzieży przyczepki samochodowej.
"Nieznany sprawca z terenu ogródków działkowych w Drzęczewie Drugim ukradł lekką przyczepkę samochodową o wartości 5 tysięcy złotych. Złodziej dostał się na teren ogródków działkowych po uprzednim rozcięciu siatki ogrodzeniowej. Gostyńscy policjanci z Wydziału Kryminalnego prowadzili intensywne działania operacyjne, które po dwóch tygodniach przyniosły efekty. Kryminalni zatrzymali 38-letniego mężczyznę, mieszkańca powiatu śremskiego, który okazał się odpowiedzialny za kradzież" - relacjonuje podkom. Monika Curyk, oficer prasowy policji w Gostyniu.
"Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do winy. Funkcjonariusze ustalili, że skradziona przyczepka została przez sprawcę pocięta, a następnie sprzedana na złom" - dodaje.
38-latek usłyszał już zarzut. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.