Zrobił to cztery razy na ulicy. 25-latek atakował kobiety działając na "wyrwę"
Teraz odpowie za kradzież zuchwałą.
We wrześniu w Kaliszu doszło do serii kradzieży na tzw. "wyrwę". Jak wskazują policjanci, we wszystkich czterech przypadkach schemat działania przestępcy był podobny. "Mężczyzna podchodził do idącej chodnikiem kobiety, wyrywał jej torebkę i uciekał z miejsca zdarzenia. Ofiary tych przestępstw traciły nie tylko pieniądze i telefony, ale także dokumenty, które miały w torebkach" - relacjonuje podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, rzeczniczka kaliskiej policji.
"Policjanci natychmiast podjęli działania, próbując zebrać jak najwięcej informacji na temat sprawcy. Relacje świadków, którzy zapamiętali rysopis młodego mężczyzny, okazały się bardzo pomocne. Niespełna dobę po ostatnim zdarzeniu, policjanci z Wydziału Kryminalnego wytypowali i zatrzymali sprawcę. Okazało się, że sprawcą jest 25-letni mężczyzna. W chwili zatrzymania przyznał się do przestępstw, a policji udało się odzyskać jedną ze skradzionych torebek"- dodaje.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży szczególnie zuchwałej. Grozi mu do 8 lat więzienia, a sąd tymczasowo aresztował go na 3 miesiące. To jednak nie koniec jego problemów. "W trakcie prowadzonego postępowania policjanci ustalili, że 25-latek dopuścił się także kilku kradzieży w jednym ze sklepów na terenie Kalisza. W tych sprawach również usłyszał zarzuty"- kończy rzeczniczka.