Kolizja z dzikim zwierzęciem pod Poznaniem. 5000 zł grzywny grozi za takie zachowanie kierowcy

Do sytuacji doszło w Jasinie.
O swojej akcji informują strażnicy miejscy ze Swarzędza. W środę wieczorem otrzymali zgłoszenie o potrąconej przez samochód sarnie, która leżała na jezdni ulicy Grudzińskiego w Jasinie. Natychmiast na miejsce udał się patrol, który zabezpieczył sarnę do czasu przyjazdu lekarza weterynarii.
"W trakcie czynności okazało się, że zgłaszającym była przypadkowa osoba, która tamtędy przejeżdżała; sprawca niestety odjechał" - relacjonują strażnicy.
"Przypominamy, że na sprawcy potrącenia zwierzęcia spoczywa obowiązek udzielenia mu pomocy, wynikający z art. 25 ustawy o ochronie zwierząt. Zlekceważenie tego obowiązku grozi karą aresztu lub grzywny do 5000 zł. Obowiązek ten polega na poinformowaniu o zdarzeniu służb wymienionych w ustawie, jednak najprościej jest skorzystać z telefonu alarmowego "112". Operator dysponuje odpowiednimi danymi kontaktowymi i jest w stanie szybko powiadomić odpowiednie służby. Sprawca może również samodzielnie zorganizować pomoc dla potrąconego zwierzaka" - dodają.
Jest też apel do kierowców: "Piękna, prosta, płaska jak stół i szeroka ulica Grudzińskiego zachęca do szybkiej jazdy. Mimo wszystko jednak, noga z gazu!" - przypominają strażnicy miejscy.
Jak przekazano, uratowana sarna po wyleczeniu wróci do swojego naturalnego środowiska.