Reklama
Reklama

Północno-wschodnia obwodnica Poznania jednak powstanie? Są nowe informacje!

fot. archiwum
fot. archiwum

Po trzech latach ciszy, prawdopodobnie sprawa posunie się do przodu.

Wyczekiwana od lat trasa miałaby domknąć układ drogowy wokół Poznania. Droga miałaby zaczynać się na zachodniej obwodnicy (S11) w rejonie Suchego Lasu, a kończyć na wschodniej obwodnicy (S5) w rejonie Kleszczewa lub Iwna. Tym samym droga miałaby przebiegać przez gminy Suchy Las, Pobiedziska, Kostrzyn, Kleszczewo, Czerwonak i Swarzędz.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

Od początku planowana inwestycja wzbudza emocje. Ekolodzy sprzeciwiali się jej realizacji wskazując, że będzie poprowadzona przez Puszczę Zielonkę. Na "nie" była też część mieszkańców. Do tego trzy lata temu Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Poznaniu odmówiła wydania zgody na budowę trasy (decyzji środowiskowej) tłumacząc to kwestią oddziaływania trasy na środowisko naturalne.

Od tej decyzji odwołano się do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, ale przez trzy lata odwołania nie rozpatrzono. Teraz przyspieszenie prac nad tą sprawą zapowiedział w sejmie Piotr Otawski, szef GDOŚ. Zapewnił, że prace nad wydaniem stosownej decyzji trwają i mają się zakończyć w ciągu miesiąca.

Jak podaje Radio Poznań, władze powiatu chcą cofnięcia wniosku do ponownego rozpatrzenia, a otrzymanie decyzji z GDOŚ jest kluczowe, by mogło do tego dojść. Wskazano też, że to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad powinna zająć się realizacją tak dużej inwestycji opiewającej na nawet 1,5 miliarda złotych. Teraz zajmuje się tym powiat, bo żadna inna instytucja nie chciała wziąć projektu pod swoje skrzydła.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
24.80 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro