Rozpoczęła się przebudowa Szpitalnego Oddziału Ratunkowego jednego z poznańskich szpitali. Co z pacjentami?
W szpitalu przy ulicy Szwajcarskiej trwają prace modernizacyjne.
Prace mają nie wpłynąć na pomoc udzielaną pacjentom. "Modernizacja ma na celu poprawę warunków obsługi pacjentów oraz zapewnienie jeszcze wyższego standardu opieki medycznej. Prace będą prowadzone etapowo, aby zminimalizować zakłócenia, jednak mogą wystąpić pewne utrudnienia w dostępie do oddziału" - poinformowali kilka dni temu w mediach społecznościowych przedstawiciele Szpitala Miejskiego im. J. Strusia w Poznaniu.
"Chcemy Państwa zapewnić, że dołożymy wszelkich starań, aby mimo remontu każdy pacjent otrzymał niezbędną pomoc medyczną. Zespół medyczny będzie funkcjonował bez przerw, a pacjenci wymagający natychmiastowej opieki będą przyjmowani zgodnie z priorytetem" - dodali.
Jak powiedział w rozmowie z Radiem Poznań koordynator SOR-u Jakub Szymalak, obecnie do dyspozycji jest połowa przestrzeni. "Niedogodnością, bardziej niż problemem, jest to, że pacjent ma realnie nieco mniej miejsca, chociażby w poczekalni. Część rodzin pacjentów czasami nie ma gdzie usiąść, bo liczba krzesełek w poczekalni się zmniejszyła. Zmniejszyła się również przestrzeń, w której możemy ustawiać łóżka, jednak rozwiązaliśmy to w taki sposób, że łóżka są ustawiane gęściej. Pod względem funkcjonalnym wszystko wygląda prawie tak samo jak wcześniej" - mówi.
Po przebudowie SOR szpitala przy ulicy Szwajcarskiej ma być większy i zaaranżowany tak, by ułatwić poruszanie się pacjentom. Jak dowiedzieli się dziennikarze poznańskiej rozgłośni, część prac zakończy się jeszcze w tym roku, a cały remont - w maju przyszłego roku.