Kiedy mieszkańcy kamienic z Roosevelta będą mogli wrócić do mieszkań? Kiedy na ulicę wróci ruch? Mamy nowe informacje

Trwa rozbiórka kamienicy grożącej zawaleniem.

Ulica Roosevelta od ponad tygodnia jest częściowo zamknięta dla aut i tramwajów, a z kamienic znajdujących się w sąsiedztwie grożącego zawaleniem budynku ewakuowano mieszkańców. Rozbiórka ruszyła w ubiegłym tygodniu i jak wynika z ustaleń Radia Poznań, mieszkańcy sąsiednich obiektów prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu wrócą do swoich mieszkań.

Zapytaliśmy o szczegóły Pawła Łukaszewskiego, Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Jak mówi, w środę był na terenie rozbiórki i rozmawiał z pracownikami firmy zajmującej się tym procesem. - Zapewniono mnie, że postarają się jak najszybciej wykonać prace, które umożliwią powrót mieszkańców do sąsiednich budynków. Jeszcze w środę mają zacząć rozbierać najbardziej newralgiczny fragment ściany od strony ulicy Roosevelta. Jeśli nie będzie żadnych niespodzianek, ostatnim dniem tych prac powinien być piątek - mówi.

Łukaszewski podkreśla, że dla niego powrót mieszkańców będzie możliwy w chwili, gdy ściana zostanie "położona" do środka obiektu. - Grożące zawaleniem elementy konstrukcji muszą znaleźć się na gruncie. Nie będę czekał do wywiezienia gruzu, którego jest tam mnóstwo. Wystarczy nam, że ściany będą leżeć. Wówczas wydam zgodę na powrót mieszkańców do swoich mieszkań - zapewnia. Wszystko wskazuje więc na to, że rzeczywiście nastąpi to w tym tygodniu, choć kluczowy jest tutaj brak jakichkolwiek komplikacji przy rozbiórce.

Co z powrotem ruchu na zamknięty odcinek ulicy Roosevelta? - Powrót mieszkańców do swoich mieszkań będzie też oznaczać, że na ulicę będzie mógł wrócić ruch, ale oczywiście do uzgodnienia pozostanie kwestia wywozu gruzu z terenu rozbiórki. Nie będzie już jednak zagrożenia dla tramwajów czy samochodów, ale to firma rozbiórkowa będzie musiała uzgodnić szczegóły z miejskimi spółkami odpowiedzialnymi za transport - podkreśla.