Zgłosiła policjantom, że pobił ją Gruzin. Według Policji, sprawa wygląda zupełnie inaczej. Kobieta może ponieść surowe konsekwencje
Sprawę rzekomego pobicia mieszkanki Kórnika nagłośnił inicjator "patroli obywatelskich".
Na początku tygodnia Rafał Podejma, youtuber i zawodnik MMA ze Śremu, o którym jest ostatnio głośno za sprawą "patroli obywatelskich" opublikował w mediach społecznościowych nagranie z udziałem młodej kobiety, która rzekomo została zaatakowana przez obcokrajowca w Kórniku. Miał to być kolejny taki incydent zachęcający do brania udziału w "patrolach", które "mają chronić porządek" w miastach i miasteczkach.
Okazuje się jednak, że sprawa prawdopodobnie wygląda zupełnie inaczej niż przedstawiała to kobieta. - W poniedziałek pani zgłosiła w komisariacie, że została pobita przez nieznanego jej Gruzina - relacjonuje mł.insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej Policji. - Nasi policjanci zajęli się ustaleniem faktów. Okazały się zupełnie inne. Mamy materiał dowodowy, z którego wynika, że kobieta bardzo dobrze znała obcokrajowca. Ich kontakt opierał się o wątek narkotykowy. Na tym tle doszło między nimi do kłótni - tłumaczy. - W związku z tymi i innymi ustaleniami policjanci przeprowadzili przeszukania w mieszkaniu kobiety, żeby zabezpieczyć narkotyki. Prowadzimy czynności pod kątem zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie, nakłaniania świadków do składania fałszywych zeznań oraz innych przestępstw. O sprawie zawiadomiliśmy już Prokuraturę - kończy.
Nagranie zniknęło już z sieci.
Najpopularniejsze komentarze