Szpitalny oddział zawiesił działalność przez braki kadrowe. Inna placówka musi obsługiwać więcej pacjentów, nie dostaje jednak więcej pieniędzy
Chodzi o sytuację na południu regionu.
W ubiegłym roku informowaliśmy na epoznan.pl o zawieszeniu na dwa tygodnie działalności Oddziału chirurgii i traumatologii dziecięcej w kaliskim szpitalu. Powód? Lekarze wybrali się na urlop. Po przerwie wakacyjnej oddział wrócił do pracy.
I w tym roku zdecydowano się na wakacyjną przerwę w funkcjonowaniu oddziału, ale ze względu na trudną sytuację kadrową po wakacyjnej przerwie oddział nie wrócił do pracy. To spore utrudnienie dla rodziców małych pacjentów, ale nie tylko dla nich.
Dzieci są teraz leczone w innych szpitalach - m.in. w Ostrowie Wielkopolskim. Jak ustaliło radio Eska, lekarze z Ostrowa pracujący na pediatrii i chirurgii dziecięcej mocno odczuwają fakt zawieszenia działalności przez oddział z Kalisza. To oni muszą bowiem obsługiwać więcej małych pacjentów, a obecnie nie przekłada się to na większe pieniądze dla szpitala. Ostrowski szpital chce przejąć część kaliskiego kontraktu i ma w tej sprawie odbyć rozmowy z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Na ten moment wiadomo, że kaliski oddział nie będzie funkcjonował co najmniej do końca września.