Mężczyzna okaleczył się na oczach przechodniów. Chciał przeciąć sobie szyję. Odwieziono go do szpitala

Do niebezpiecznego incydentu doszło na terenie Pleszewa.
Świadkami tego zdarzenia były również dzieci, które akurat przechodziły obok. Jak informuje ostrow24.tv, 47-letni mężczyzna przeciął sobie gardło. Wezwano natychmiast karetkę, ale mężczyzna oddalił się z miejsca, w którym wcześniej dokonywał samookaleczenia. Policja odnalazła mężczyznę, znajdował się kilkaset metrów dalej. Udzielono mu pomocy i przewieziono karetką do pleszewskiego szpitala.
Rzecznik prasowy szpitala powiedział dla pleszew24.info, że pacjent obecnie przebywa na oddziale chirurgicznym, a jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jak podkreślił lekarz, szczęśliwie nie doszło do przecięcia tętnicy szyjnej.
Mieszkańcy Pleszewa na forum wypowiadali się, że z mężczyzną już od jakiegoś czasu były problemy. Miał on w przeszłości zdemolować klatkę jednego z bloków na pleszewskim osiedlu.
--
Jeśli potrzebujesz pomocy bądź wsparcia psychologicznego, zadzwoń pod numer 800 70 2222. To Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym. Jeśli jesteś dzieckiem, najlepiej zadzwoń pod numer 800 12 12 12. To Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka. Dostępny jest także całodobowy Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży - 116 111. W sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia można zawsze dzwonić pod numer 112.